Absolutnie wyjątkowe spotkanie w szczególnym dniu. Podziękować osobiście kombatantce za udział w Powstaniu Warszawskim w 80. rocznicę zrywu – bezcenne!
Mało tego: Wanda Maliszewska, bo o niej mowa, od niedawna mieszka w naszej gminie. Raptem wczoraj otrzymaliśmy informację (od wolontariuszki Muzeum Powstania Warszawskiego – dziękujemy), iż 96-latka jest pensjonariuszką Domu Muzyka Seniora w Kątach.
Nie mogło być inaczej: dzisiaj odwiedziliśmy panią Wandę. Wiceburmistrz Piotr Chmielewski wręczył jej kwiaty, okolicznościowe podziękowanie oraz słoik lokalnego miodu i przewodnik po mieście. W spotkaniu uczestniczyła także Ewa Lubianiec, starosta piaseczyński.
– Powstanie Warszawskie było najważniejszym wydarzeniem w moim życiu. Bardzo przeżywam każdą rocznicę. Ale jednocześnie przystąpienie do walki było dla mnie i koleżanek, kolegów czymś zupełnie oczywistym. To była po prostu konieczność – powiedziała seniorka.
Można stwierdzić, że w 1944 roku wzięła przykład z bliskich. Jej tata walczył bowiem w III Powstaniu Śląskim, a dziadek – w Powstaniu Styczniowym.
Wanda Maliszewska uczestniczyła w Powstaniu Warszawskim pod panieńskim nazwiskiem Leśniewska i pseudonimem Iga. Miała 16 lat (urodziła się 26 czerwca 1928 r. w Ostrowi Mazowieckiej). Była sanitariuszką w Zgrupowaniu AK „Gurt”. Służyła w Śródmieściu, w punkcie sanitarno-opatrunkowym przy ul. Sosnowej 8.
Po wojnie pozostała w stolicy. Pracowała w niej jako stomatolog.
Wyświetlono: 345