Tak wysokiej miejskiej choinki jeszcze w Górze Kalwarii nie było. 11 metrów ma świerk kłujący podarowany gminie przez rodzinę z Czerska. Ozdoby (550 bombek, kokardek i gwiazd betlejemskich) wykonali pracownicy gminy.
Świąteczne drzewko stojące na rynku rozbłysło w mikołajki. Jednak nie stało się to podczas tradycyjnej imprezy dla mieszkańców – nie odbyła się z powodu epidemii. Burmistrz Arkadiusz Strzyżewski włączył lampki w towarzystwie podziwiających akurat choinkę przechodniów.
Nie tylko piękny świerk wytwarza w mieście bożonarodzeniową atmosferę. Obok drzewka, jak co roku, ustawiliśmy stajenkę z postaciami wyrzeźbionymi przez nieodżałowanego lokalnego artystę Stefana Lisowskiego. Ale jest w tym roku jeszcze jedna szopka. Wyświetlana po zmroku na fasadzie ratusza.
Nowością są również świecące anioły – na skwerze u zbiegu ulic Dominikańskiej i 3 Maja. Poprzednio stała tutaj ogromna bombka – teraz znajduje się na skwerze przy ul. ks. Sajny, w pobliżu kina. Jest też więcej niż zwykle dekoracji na latarniach, do tego większość to całkiem nowe ozdoby.
Wyświetlono: 739