105. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości uczciliśmy wczoraj wieczorem apelem pamięci na Placu Marszałka Józefa Piłsudskiego.
Ceremonię poprowadzili kadeci z liceum ogólnokształcąego o profilu ochrona granicy państwowej, wchodzącego w skład Zespołu Szkół Zawodowych im. Marsz. Franciszka Bielińskiego. Do uroczystości przygotował uczniów płk. Henryk Mróz.
Podczas wieczornicy przemawiali burmistrz Arkadiusz Strzyżewski oraz przewodnicząca Rady Miejskiej Aleksandra Fedynicz-Komosa. Modlitwę poprowadził ks. Waldemar Kowalski, proboszcz Parafia Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Górze Kalwarii. W apelu wzięło udział kilkanaście pocztów sztandarowych, reprezentujących głównie szkoły i jednostki straży pożarnej. Wieńce złożyło około 30 delegacji.
- Szanowni Państwo. „Polska wywalczyła niepodległość” – tak zwykło się mówić. Ale ujmijmy rzecz precyzyjniej: POLACY wywalczyli niepodległość. Wywalczyły ją konkretne osoby, żyjące w danym miejscu i czasie. Także te związane z gminą Góra Kalwaria. Ludzie, którzy – jak napisał poeta – mieli w sercu wykutą ojczyznę - przypomniał w przededniu Narodowego Święta Niepodległości burmistrz Arkadiusz Strzyżewski. - Stefan Rudziński walczył w Powstaniu Listopadowym. Feliks Popiel był uczestnikiem Powstania Styczniowego. W czasie I wojny światowej Tadeusz Sokołowski należał do Pierwszej Brygady Legionów Polskich, a Adam Leśniak – do Błękitnej Armii generała Hallera. Zaś niedługo po odzyskaniu niepodległości Franciszek Mazur bił się z Ukraińcami o Lwów, zaś Feliks Kaliński brał udział w wojnie polsko-bolszewickiej. To tylko niewielka część bohaterów mających groby lub symboliczne mogiły na cmentarzu w Górze Kalwarii.
- (...) Co nasi przodkowie, którzy zapracowali na niepodległość, chcieliby powiedzieć nam, współczesnym? Jestem przekonany, że powiedzieliby: „Doceniajcie niepodległość, bo ten dar tak dużo kosztował”. Jestem przekonany, że powiedzieliby: „Chrońcie niepodległość, bo ona nie jest nienaruszalna, można ją stracić” - dodawał gospodaqrz gminy. - Celebrujemy święto radosne, ale warto, byśmy zadali sobie z tej okazji kilka być może niewygodnych pytań. Czy my tak naprawdę doceniamy fakt, że nasze państwo jest wolne? Czy nie jest to przypadkiem dla nas coś tak oczywistego, że tego nie cenimy? Czy gotowi bylibyśmy bronić kraju, narażając życie? Gdzie ma granice nasz patriotyzm? - pytał retorycznie burmistrz.
Dziś, 11 listopada, delegacja samorządu gminy Góra Kalwaria złożyła wiązankę pod obeliskiem na błoniu, który upamiętnia wizytę marszałka Józefa Piłsudskiego w Górze Kalwarii w 1921 r.
